piątek, 14 lutego 2014

Dzień zakochanych obchodzimy dziś też w Japonii !

Kon'nichiwa !

w ten przepiękny dzień, zwany także Walentynkami. Pomyślałam, że skoro prowadzę blog o Japonii, to warto opisać Wam, jak Japończycy obchodzą to święto :)

Zacznijmy:

Wiele krajów na świecie, w tym oczywiście, nasz piękny kraj Kwitnącej Wiśni, obchodzi 14 lutego Dzień Zakochanych - Walentynki. Jednak Japonia jest oryginalniejsza. Tradycją jest obdarowywanie ukochanego nie plastikowym sercem czy różą, lecz czekoladą, którą Japonki robią własnoręcznie.
Dziewczęta mają pełne ręce roboty, ponieważ ich OBOWIĄZKIEM jest zrobienie nie tylko Honmei choco- czekolady dla ukochanego, ale także giri choco- dla współpracowników, kolegów i rodziny. Ostatnio popularne jest także tomo choco- dla przyjaciółek oraz jiko choco- dla siebie.
Ale nie tylko kobiety mają mnóstwo pracy. 14 marca obchodzony jest tzw. White day. W tym dniu mężczyźni MUSZĄ odwzajemnić się każdej kobiecie, która podarowała im czekoladę w Walentynki. Najpopularniejszy prezentem są słodycze, ale bardzo często kupowane jest coś droższego, np. biżuteria.

To teraz może dam Wam przepis na czekoladki :)
Składniki:

* 2 tabliczki czekolady
* śmietanka (od 3 do 5 łyżek)
* masło (nie słone! Jedna łyżka)

Do tego jeszcze garnek, miskę, i coś na co można wlać czekoladę, może być talerz z dość wysokimi bokami, lub jakieś foremki. 

Mogę wam jeszcze powiedzieć, że czekoladki są trochę płynne, więc najlepiej trzymać je w lodówce, a kiedy podajemy je to najlepiej z małym widelczykiem lub patyczkiem, bo w dłoni szybko się rozpuszczą. 
No dobra, czas je przygotować. 

Zaczynamy wlewając wodę do garnka i gotując ją. 
W tym samym czasie podzielmy czekolady na kawałki i przełóżmy je do miseczki. 
Kiedy woda w garnku będzie gorąca, wkładamy miskę z czekoladą. 
Kiedy kostki się roztopią mieszamy czekoladę i dodajemy śmietankę. 
Kręcimy dalej. 
Kiedy masa trochę wystygnie, mamy dobry moment, żeby dodać masło (pamiętajcie, jedna łyżka!) 
I znów do akcji wkracza łyżka :) 
Teraz możemy już przelać czekoladę do formy i włożyć do lodówki.  
Gotowe! 
Itadakimasu ! 
Dla wszystkich zakochanych życzę szczęścia ! ;*

Macie tu jeszcze kilka zdjęć z robienia czekolady ;)





Gotowe czekoladki wyglądały tak:




A takie małe smakołyki podarowałam koleżance i koledze :)



 

 Jikai made,
Lilith

1 komentarz: